sobota, 18 stycznia 2025

Miłość w kolorze piwonii...

Ze specjalną dedykacją dla Joanne :-)



5 komentarzy:

  1. Aż nóżki rwą się do tańca
    jakby konie galopem brną
    by pohulać troszeczkę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam do tańca, hehe. Ja tańczę nawet przy myciu podłóg :-).

      Usuń
  2. Super piosenka, tekst świetny a melodia niebanalna, żadne smutasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. Smutasy też mi się czasem tworzą, hehe.

      Usuń
  3. Każda piwonia strojem opowie
    smutną opowieść zmoczona deszczem
    pośród pogody niezwykle srogiej
    tracąc okrycie szaty świątecznej

    OdpowiedzUsuń