Czas zawsze był... Ludzie wprawdzie go nie wynaleźli, jedynie znaleźli sposoby na rzekomy pomiar... W tym i cykliczność wszak zarówno my jak i świat przemijamy...
Dokładnie tak, zastygnąć w bezruchu chociaż na chwilę w tym szaleńczym pędzie świata i naszym. Mam wrażenie, że im szybciej biegnę, tym szybciej mi świat ucieka. Od paru dni nie mogę np. złapać oddechu. Uśmiech serdeczny dla Ciebie.
Beautiful post
OdpowiedzUsuń:-)).
Usuń🧡 życiowa ksywa 🧡
OdpowiedzUsuńSprawdziłam, wiem, co piszę :-).
UsuńCzas nie czeka, on nagli...
OdpowiedzUsuńŚwiat się zmieni kiedy staniesz
bowiem biegnąc w żywym tempie
mając epok stary taniec
pragnie jaśnieć kiedy drzemiesz...
Czas wymyślili ludzie, świat opiera się na cykliczności - dzień/noc, zima/lato, życie/śmierć...msz :-)).
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tą cyklicznością świata :)
UsuńCzas zawsze był...
UsuńLudzie wprawdzie go nie wynaleźli, jedynie znaleźli sposoby na rzekomy pomiar...
W tym i cykliczność wszak zarówno my jak i świat przemijamy...
Wojtku, a co powiesz na słowo ewaluujemy, hehe, przemijamy brzmi ponuro 😉.
UsuńNo dobra Ulu, niech będzie.
UsuńNiby poczeka, ale głód doskwiera...
OdpowiedzUsuńTo prawda, ale mała głodówka nie zaszkodzi 😉. Tak dla oczyszczenia myśli, hehe. Dziękuję pięknie, dobrego popołudnia :-).
UsuńHmm czas się nie zatrzyma, świat też ale może o to właśnie chodzi, żeby pomimo to umieć się zatrzymać i wziąć głęboki wdech przed dalszą wędrówką?
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, zastygnąć w bezruchu chociaż na chwilę w tym szaleńczym pędzie świata i naszym. Mam wrażenie, że im szybciej biegnę, tym szybciej mi świat ucieka. Od paru dni nie mogę np. złapać oddechu. Uśmiech serdeczny dla Ciebie.
Usuń