poniedziałek, 22 lipca 2024

O pewnej królewnie znad Wisły


4 komentarze:

  1. Podoba mi się! Uwielbiam Kraków, jest piękny, poza tym ta piosenka, niby o królewnie, a tak naprawdę o takiej zwyczajnej dziewczynie, która pracuje, żyje, walczy, a marzenia żaden muszą poczekać na lepszy czas... Królewsko,a jednak życiowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jest dokładnie :-)). A ja Kraków też uwielbiam i tak szczęśliwie się składa, że mam do niego rzut beretem. Dziękuję serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Krakowianka serdecznie pozdrawia. Niestety film niedostępny. Bardzo szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam po sąsiedzku :-)). Już dostępny, ponieważ przechodził lekki lifting, hehe. Może się spodoba :-).

      Usuń